Zamknę sie tu nic nie będe słyszał
Zamknę sie tu potrzebuje do życia spokoju
Choć kochać potrafię zrozumieć, wysłuchać i pujść do pokoju
Zamknę się tu bo tego mi trzeba
By chociaż na chwilę przedzwonić do nieba
Wygadać się w sufit tu sam jestem mogę
I lubię czasami tak paść na podłogę
I gapić się w ściane jak gdyby zrobiony
Sam na sam pomyśl, sam na sam pomyśl
I myśleć że pięknie to wszystko wygląda
Nie piękno jest ważne a myśl o poglądach
Dla mnie dużo żeczy jest ważniejszych w życiu
Nie każdy rozumie, nie każdy rozumie
Człowiek zmienia się często tylko czy to pojmuje
Na dobre chciałbym by zmienił się świat ten
Bóg nakazał nam drogę by iść tylko z wiatrem
By wiatrem popchnął tratwe by to starczyło
Dla Ciebie pisane jest szczęście dla Ciebie pisana jest miłość
Bóg dał nam nogi by chociaż dwa kroki tu zrobić zródło wydobyć
Choć ze dwa do tyłu by spojżeć na obraz
Szeroki by dostrzec obłoki by dostrzec co dzieje się
Jak to wygląda z myśli korzystac nie stawiać po kątach
By norma starczyła co znaczy jest kozak
Przenośnia by rozumie mówić bez noża
Na dobre chciałbym by zmienił się świat ten
Bóg nakazał nam drogę by iść tylko z wiatrem
By wiatrem popchnął tratwe by to starczyło
Dla Ciebie pisane jest szczęście dla Ciebie pisana jest miłość