[Zwrotka 1]
Zakochałem się w tym jak w dziewczynach z podstawówy
Reszta Nike, Pumy, miałem w dupie, że podróby
Dziś widok nie cieszy, ale raczej też nie smuci
Jedne mają dzieci, drugie odbijają długi
Pierwsze w garażach szlugi szmuglowane gdzieś na przerwie
Jak ochroniarz gonił nawet 200 na rezerwie
Wziąłem kartkę, długopis, nie liczyło się nic więcej
Nagrałem pierwszy numer choć to nie było piękne
Słuchawy na przerwie, wytykali, no i co?
Dizkret, Praktik, Pezet, Noon, Małolat, Ajron weź to włącz!
Przenieś się ze mną w klimat tamtych chwil
Tamtych dni, gdzie nikt nie myślał by gonić kwit
Ćwiara na karku, trzeba dorosłym być
A ten album nie zagoni mnie tu na żaden szczyt
To follow-up do rapu, jaki mi wskazywał drogę wtedy
Kazał mi robić swoje i do dziś się rozumiemy
[Refren]
Zawsze upierdliwy, po swojemu no i tak ma być
Takie brzmienie, nikt nie uczył mnie jak wchodzić w bit
Zawsze samouk, metodą prób i błędów
Nie skumasz tego nawet jak masz w opór sprzętu
Nie skumasz tego jeśli nie byłeś tam ze mną
Szybkie melanże no i życie na odpierdol
Jeszcze wiele przede mną, ale zawsze jestem sobą nawet jak życie pod kreską
[Zwrotka 2]
Zawsze jestem sobą, nie zgrywam kozaka
Nabrałem pewności no i patrz jak teraz latam
Smak ciętego sampla jak casablanca zapach się unosi
Kawowy Mac Baren do blanta i winyli stosy
Pecet, ableton, truskawka,, mikser, gramofony
Flam, pucha na jardach - tu blyszczą beltony
Typy mata i łokcie znów kolor czerwony
Nikt nie myślał jak tylko to po prostu robił
Mamy półę w Empiku lecz co to za póła
To jak wrzucić słodycze w sklepie tam gdzie jest gorzka wóda
Dziś udają, że nikt nas nie kuma
Wydaje se to sam tu nikt mi nic tu nie narzuca
Jadę na sto pro bo znam ciężkiej pracy ból
Pluje na Popkiller wersem, stary to żaden news
Czy będzie nasz dwudziestu czy za chwilę stu
Zawsze będę ja, skumaj, Piotrek samouk
[Refren]
Zawsze upierdliwy, po swojemu no i tak ma być
Takie brzmienie, nikt nie uczył mnie jak wchodzić w bit
Zawsze samouk, metodą prób i błędów
Nie skumasz tego nawet jak masz w opór sprzętu
Nie skumasz tego jeśli nie byłeś tam ze mną
Szybkie melanże no i życie na odpierdol
Jeszcze wiele przede mną, ale zawsze jestem sobą nawet jak życie pod kreską