[Zwrotka 1]
Kilka przypałów, nie potrzebnych spięć
Setki melanży i bekowych zdjęć
Przy barze kilka tych złamanych serc
Co wspominają chwilę z tamtych przepięknych miejsc
Cały czas marzę o tym wszystkim, co jeszczę mógłbym mieć
Byś czuła dumę mamo, gdy stoisz obok mnie
Czuję się dziś inaczej, wszystko jest takie piękne
Chcę dziś zatrzymać czas, chwilo proszę trwaj wiecznie
Może powiesz mi (x2) czy to tylko sen (x2)
Dziś nie liczę dni (x2) chcę zabawić się (x2)
[Refren]
Niech ta chwila wiecznie trwa, polej mi, polej mi
Moje ziomki razem zemną czują chill, znów urwą film
Czemu, czemu, czemu tak, szybko mi upływa czas
Niech ten wieczór się nie kończy, chwilo proszę wiecznie trwaj
Niech ta chwila wiecznie trwa, polej mi, polej mi
Moje ziomki razem zemną czują chill, znów urwą film
Czemu, czemu, czemu tak, szybko mi upływa czas
Niech ten wieczór się nie kończy, chwilo proszę wiecznie trwaj
[Zwrotka 2]
Pierdolę dzisiaj wszystko, pierdolę to widowisko
Mam w dupie tamte chwile i to co o mnie dziś myślisz dziwko
Moja ekipa zgrana, lepiej niż atak barcy
Jeden piwka, drugi blanty, nie ma się o co martwić
Walę piąty kielon w dziewięć minut, mów mi skarbie Lewandowski
Lato, wiosna, jesień, zima, ja w melanżu jestem mocny
Uwielbiam letnie wieczory iiii ten wakacyjny klimat
Pierdole tanie spory, nie ma się o co spinać
Od roku żyję sobie na pełnej wyjebce, bo dobrze wiem, że co ma być to będzie
Ja, nie muszę zmieniać się, jestem jaki jestem
Zgarniemy jeszcze wszystko, to co najlepsze
[Refren]
Niech ta chwila wiecznie trwa, polej mi, polej mi
Moje ziomki razem zemną czują chill, znów urwą film
Czemu, czemu, czemu tak, szybko mi upływa czas
Niech ten wieczór się nie kończy, chwilo proszę wiecznie trwaj