[Zwrotka 1]
Pokochali moje smutki, jak bez łez, to jest regres dla nich
Mam wrażenie, że Ci moi fani, to chcą, żebym upadł, nagrał o tym tracki
Miałem konflikty już chyba tu z każdym, bo nigdy nie dałem se napluć do kaszy (nie)
Pytasz, co myślę o scenie? Że szczerych tu jednym kamieniem bym trafił
Przypałów nie zliczę, bo sam sobie jestem PR'em, chłopaku
I może nie umiem, ale plany szczere to jak gadka po pijaku
Nie umiem w deal'e, bo nie umiem gadać z kurwami
Nie umiem w wasze zasady, nie umiem być przy was wyluzowany (nie)
Nadal nie umiem w wywiady, nadal jest plute na lamy
To znaczy lamusów, co tylko tu będą jak będzie coś słychać o Tobie
Nie jestem celebrytą
Z dala od kamer, tylko z muzy pitos
Sram na gale pełne pokemonów
Cudaków, wieśniaków i kurwiszonów
Na "Dzieci Duchy" nagrałem tu klipów za pół miliona
I nic od sponsora, bo mam jedno logo, którego nie lubię tu z gównem krzyżować
A siano miałem z "Atypowego", tam na klipy 8k
"Różowa Pantera" to freestyle w sztosie
Jakby ktoś pytał, czy ryje mnie procent
[Refren]
Spadłem jak Alf, prosto z nieba
Gadam w Twoim języku, ale dogadać się nie da (nie da)
Z armią Zergów, moją Kerrigan
Mamy plan, żeby zdobyć świat
Spadłem jak Alf, prosto z nieba
Gadam w Twoim języku, ale dogadać się nie da (nie da)
Z armią Zergów, moją Kerrigan
Mamy plan, żeby zdobyć świat
[Zwrotka 2]
Nie umiem gadać za pomocą telefonu (po sygnale nagraj wiadomość)
Dlatego nie mam na odległość ziomów, dlatego nie ma mnie dla nich jak potworów
Dlatego jestem potworem, w świecie, który niszczy człowiek
Kumasz? Wszystko, co robię, to robię wbrew Tobie
Często nie zgadzam się z tym, co mówisz o mnie, mój drogi słuchaczu
Ale dałbym się tu pociąć, żebyś mógł mówić, co mówisz, dzieciaku
Bo liczy się wolność i robisz to, czego nie wolno, ponoć
Zachować dobro, ze złem walczyć jak Zorro
Podbija dzieciak po fotę, mówi, że życie chujowe ma
Że moja muzyka mu daje nadzieję, że zarobi siano nie czyniąc zła
Że zbiera na studia i musi uciekać, bo czeka tam klient na niego
Pozdrawiam, chłopaku, szczerze życzę najlepszego
[Refren]
Spadłem jak Alf, prosto z nieba
Gadam w Twoim języku, ale dogadać się nie da (nie da)
Z armią Zergów, moją Kerrigan
Mamy plan, żeby zdobyć świat
Spadłem jak Alf, prosto z nieba
Gadam w Twoim języku, ale dogadać się nie da (nie da)
Z armią Zergów, moją Kerrigan
Mamy plan, żeby zdobyć świat