[Zwrotka 1: Nostalg1a]
Ja tylko szukam światła w nocy
Jutro miał być dzień, nieważne, nie dla mnie
Świat ma zimny, syntetyczny dotyk
A nasze myśli są coraz bardziej łatwopalne
Tunel w jedną stronę, nic nie mogę zrobić
I mnie nie obchodzi, co jest na końcu drogi
[Refren: Nostalg1a]
Rozpalasz mnie jak benzyna
Nie mogę się już zatrzymać
Rozpalasz mnie jak benzyna
Nie mogę się już zatrzymać
[Zwrotka 2: Diset]
Kiedy znaki mówią: "Stop", to nie patrz na nie
Chcę do ciebie skracać dystans, jechać dalej
Przy Tobie w żyłach płynie mi paliwo
Przy tobie włącza mi się autopilot
Ale teraz chyba lepiej się zatrzymać
Sporo miejsca jest na fotelach z tyłu
Spalam kosmos, wdech - wydech
Spalam oktan, bieg - wydech
Czuję każdy centymetr
Wszystko ginie, gdzieś w szybie
Zostaw mi po sobie coś więcej, niż zapach
Montuję ekipę do spalenia świata
Mamy siebie, nie będziemy po nim płakać
[Bridge: Nostalg1a]
Tunel w jedną stronę, nic nie mogę zrobić
I mnie nie obchodzi co jest na końcu drogi
[Refren: Nostalg1a]
Rozpalasz mnie jak benzyna
Nie mogę się już zatrzymać
Rozpalasz mnie jak benzyna
Nie mogę się już zatrzymać