DOPE D.O.D.


Ghosttown Strangler Lyrics

[Zwrotka 1: Jay Reaper]
Siema Polska, jak się masz?
They call me Jay Reaper, [?] I never had enough
Let me take you deeper, take a dive into the dust

[?] till this motherf*cker rust

[Zwrotka 4: Słoń]
Czujesz niemoc przy mnie, niczym Raiden w klatce Faradaya
To my kontra zgraja łamag, stygnie jucha w kałamarzach
Choć otacza mnie mrok, jest to dosyć jasna sprawa
Lecę jakby ci z ósmego piętra na łeb tasak spadał
To nie Casablanca, kurwo, a ja nie jestem bogacz
Dzieci z bronią palną, patologia w mieście Boga
I jest pięknie, zobacz, stosy z ludźmi płoną po dziś dzień
I wataha dzikich psów rozrywa twoją kołyskę
Odcisnę ślad na rap grze, chociaż szczerze chuj w tą grę
Wciąż te zapłakane cipki kocham jak truchło, pleśń
Mów co chcesz, wiesz, wśród insektów jestem mrówkolwem
Rozstawiam swoje pułapki, by wysysać kurwom krew
Na cel cię biorę I nie mam w dowodzie kupidyn
Snajper jednym celnym strzałem dziurawi ci głupi ryj
Chuj ci w pysk, od nienawiści płoną majki w rękach
Jak skacząca mina giry, urywam twój marny hejnał

Watch Dope Dod Ghosttown Strangler video
Hottest Lyrics with Videos
3583215e2c6e09f4e1d0b29ab8dd68c0

check amazon for Ghosttown Strangler mp3 download
these lyrics are submitted by BURKUL4

Official lyrics by

Rate Ghosttown Strangler by Dope D.o.d. (current rating: 7.21)
12345678910
Meaning to "Ghosttown Strangler" song lyrics
captcha
Characters count : / 50
Latest Posts