Refren
Dlaczego nie poznajesz mnie (nie poznajesz mnie)
Łatwo było znaleźć cię, mamy czas
Nie ma, nie ma, cię w tej grze (nie ma cie w tej grze)
Oni już wybrali mnie, jeden z nas
Zwrotka 1
Wiedziałem, że kiedyś cię spotkam
Widzę jak stoisz tam w oksach
Może dlatego to trochę zajęło Ci, żeby nie móc mnie rozpoznać
Poroznosiła się plotka, prawda Cię boli od środka
Mocna była ta przyjaźń, prosta opcja, żeby ją zniszczyć online
Nie lubię typów na pokaz, gdzie masz ten hajs, mi go pokaż
Nie lubię ludzi w tych blokach, co, kiedy, z kim, to mój lokal
I zobacz, ja znowu widzę masz to w oczach
Złota krew, złoty rap, złoty chłopak
Nie ufam nie znam nie kocham
To wszystko jest takie na pokaz
Refren
Dlaczego nie poznajesz mnie (nie poznajesz mnie)
Łatwo było znaleźć cię, mamy czas
Nie ma (nie ma) cię w tej grze (nie ma cie w tej grze)
Oni już wybrali mnie, jeden z nas
Zwrotka 2
Wybraniec tu Jeden na milion
Jak songo lecę po milion
One kochają ten styl ziom
Na fazie po senzu stąd wyjdą
Chce hajs, chce ją
Duży dom na wzgórzach w Hollywood
W moich dłoniach aloe vera juice
Palimy to gówno tu na dwóch, ej
Kiedy mnie mijasz na mieście nie powiesz mi siema nie powiesz mi cześć
Dwa lata wcześniej przyjaciel, a teraz tu fejku mnie prosisz o feat
I nie jest Ci wstyd, ej i powiedz czy nie jest Ci wstyd, ej
Kiedy oni pierdolą, a Ty się odwracasz, a ja powoli tutaj wchodzę na szczyt
Refren
Dlaczego nie poznajesz mnie (nie poznajesz mnie)
Łatwo było znaleźć cię, mamy czas
Nie ma (nie ma) cię w tej grze (nie ma cie w tej grze)
Oni już wybrali mnie, jeden z nas