[Intro]
*Śmiech*
Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć, dziesięć, woo
[Zwrotka 1]
Zawsze wolałem Boba Sappa od Kimba
Byłbym najlepszy, gdybym sprzedał mój Xbox
Ciebie wychowały Psy z Lindą i King Kong
Mnie wychowała Teen Kasia and blue dildo
Jestem w chuj weirdo, w sercu w chuj wilgoć
Zasypiałem w piekle i było mi w chuj zimno
Nie mogę się najeść, tak jak gówniarz z bulimią
Trollom pokazałem co to jest, kurwa, ping-pong
Wchodzi nowy Kyrgios, teraz pokażę im ziemny tenis
Serwujemy podkręcone jak mój człowiek Denis
AMG, SLS, to nie wzór z chemii
Na końcu będzie jeszcze więcej, jak Drew Barry (morе)
[Refren]
Skurwielu, mógłbym już tylko leżeć
Dla zamkniętych głów jеstem drugim Mezem
Dla moich lwów szykuję wieczerzę
RP zaspokoiło głód, a to dopiero meze, grrah!
[Zwrotka 2]
Na trackach się odsłaniam tak jak Roy Jones
Robię bańkę, nim zdążysz powiedzieć "Rolls Royce"
Buduję Oscorp, jak Harry Osborn
Flow to jackass, łamie zakaz jak Großkreutz
Quesadilla, Tołstoj, pierwszy polski boysband
Znam eskorty jakbym robił w Fordzie
Miałem parę dziewczyn na ulicy Chłodnej
Rzucałem dwie stówy i ściągały spodnie, wow
Najpierw Vegas, potem Oakland
Najpierw Petra, potem Stone-Stone-Stonehenge
Potem liczę se pieniądze
Tak wjebałem Olis, że mam wykałaczki w mordzie
Muszę dłubać w zębach po każdym numerze
Z braciakiem słuchamy tego jak w pokoju zwierzeń
Fury bez tylnych siedzeń, ona wiedziała co bierze
Wizualizacje jak na Windows Media Playerze
[Refren]
Skurwielu, mógłbym już tylko leżeć
Dla zamkniętych głów jestem drugim Mezem
Dla moich lwów szykuję wieczerzę
RP zaspokoiło głód, a to dopiero meze, grrah!