[Refren: Szopeen]
Chcesz, to załóż moje Hoodie, proszę, nie daj mi się nudzić
Ja nie chcę z tobą na dół, wolę piąć się do góry
Chociaż mówią, jestem głupi, bez matury nic nie ruszy
Ja dotykam klawiatury, tylko przy niej chcę się budzić
Chcesz, to załóż moje Hoodie, proszę, nie daj mi się nudzić
Ja nie chcę z tobą na dół, wolę piąć się do góry
Chociaż mówią, jestem głupi, bez matury nic nie ruszy
Ja dotykam klawiatury, tylko przy niej chcę się budzić
[Zwrotka 1: Szopeen]
Tu gdzie czasem to co macie, to jedynie zbiór straconych szans
Ja trzymam papier w łapie, ty nie pytaj się, co to mi da
Ja chcę w trasę automatem, dalej nie skończyłem jazd
Ja chciałem raczej iść po kasę z nią, ale zostałem sam
To nie polega na mówieniu, że nic nie mówili mi
Czyny, które były, nam nic nie udowodniły psy
Ty chodź, złapiesz mnie za rękę, dzięki mnie mamy alibi
Ty jak trzeba byłaś słodka, a jak trzeba - ostra piri piri
Wyglądałem z okna, z nieba postać spada na chodnik
Zobaczę co los da, może da mi postać na ziemi
Wstawiam z tobą posta, ja po kosztach chcę się nawalić
To postawa żałosna, mnie nie poznasz jak zapukam w drzwi
[Pre-refren: Szopeen]
Śpij, w takie dni, [?]
Kruszy dla mnie weed, dzisiaj nic nie zaskoczy nas
Jak kolejny week, nie mam sił stawiać domina
Chciałem spełniać dream, robić drip, a nie zgonować
[Refren: Szopeen]
Chcesz, to załóż moje Hoodie, proszę, nie daj mi się nudzić
Ja nie chcę z tobą na dół, wolę piąć się do góry
Chociaż mówią, jestem głupi, bez matury nic nie ruszy
Ja dotykam klawiatury, tylko przy niej chcę się budzić
Chcesz, to załóż moje Hoodie, proszę, nie daj mi się nudzić
Ja nie chcę z tobą na dół, wolę piąć się do góry
Chociaż mówią, jestem głupi, bez matury nic nie ruszy
Ja dotykam klawiatury, tylko przy niej chcę się budzić
[Zwrotka 2: Zeamsone]
Nowe jeansy Amiri i miałem być królem ulic
Wsiadamy w Lamborghini, ale chyba już nie wiem które
Jedna z drugą ślini się na widok mej kultury
Może miała piękne ciało, ale chyba mały umysł
Chcesz, to załóż moje chainy i spróbuj się nie udusić
Suka choker taki ciasny, że już kurwa nic nie ruszy
Na bani pojebane mamy jazdy, kurwa umie tylko kusić
I to ci powie każdy, nawet ten co widzi plusy takiej weekendowej jazdy
Znów dotykam klawiatury
Piszę skurwysyńskie barsy, po to by wyzbyć się duszy
Chcesz bym był za łatwy, ale mógłbym ci się znudzić
A mogę tobie tu coś załatwić, ale załóż moje hoodie
[Refren: Szopeen]
Chcesz, to załóż moje Hoodie, proszę, nie daj mi się nudzić
Ja nie chcę z tobą na dół, wolę piąć się do góry
Chociaż mówią, jestem głupi, bez matury nic nie ruszy
Ja dotykam klawiatury, tylko przy niej chcę się budzić
Chcesz, to załóż moje Hoodie, proszę, nie daj mi się nudzić
Ja nie chcę z tobą na dół, wolę piąć się do góry
Chociaż mówią, jestem głupi, bez matury nic nie ruszy
Ja dotykam klawiatury, tylko przy niej chcę się budzić