[Intro]
SBM, S-SBM, S-SB-e-e-M
SBM, S-S-BM
SBM, SBM
[Zwrotka]
Czeka na mnie mainstream, wypijemy dziś za błędy
Jestem wkurwiony, każdy łasy mojej pensji
Jestem traperem, więc mi nie przypinaj metki
Jebać psy, się nie boję konsekwencji
GTR, AMG, nowy moto-racing, nawet nie ucz mnie, jak jeździć
Dawaj jej kask, duże M i duże felgi
Lewy pas, prawy pas, lewy pas, Tetris
Zawsze będę pierwszy, jestem królem, bossem, księciem
W nowym klubie tworzę spięcie
M2, M3, M6, X6, wsiadam se wpięcie (Kto nabędzie resztę?!)
Chyba poskradałem głowę
Taki małolacik chory, w takim drogim samochodzie
Niech mnie nagrywają dronem, a nie, kurwa, telefonem
Mam już tak wypierdolone ego, że wyżej już nie mogę
Jestem Bogiem, rum, gin piję z braćmi, lub piję bez kumpli
Tańczą dla mnie, lub dla składu kurwy
Klucze do miasta dziś mi daje burmistrz
Nie będziemy przyjaciółmi, bo omijam fejki jak z górki
"Ale z niego fiut!"—to wyjąłem z ust im
Zalewam siebie znowu złotem tak jak bursztyn
Tak samo grubo, wjeżdżam grubym albo szczupłym, ooh
[Bridge]
Wlewaj za sukces [?] w nasze kubki
Już nigdy w życiu nie wypiję krupnik
Już nigdy więcej w życiu nie będziemy biedni
Już nigdy w życiu nie zabraknie nam złotówki
Wlewaj za sukces [?] w nasze kubki
Już nigdy w życiu nie wypiję krupnik
Już nigdy więcej w życiu nie będziemy biedni
Już nigdy w życiu nie zabraknie nam złotówki
(Pierdolę modę, a i tak noszę) (Whoop)
[Refren]
Balenciaga, drip i flex, triple S, seks, seks, seks
Balenciaga, drip i flex, triple S, seks, seks, seks
Balenciaga, drip i flex, triple S, seks, seks, seks
Balenciaga, drip i flex, triple S, seks, seks, seks!
Balenciaga, drip i flex, triple S, seks, seks, seks!
Balenciaga, drip i flex! Triple S, seks, seks, seks!
[Outro]
SBM, SBM, SBM
SBM, SBM, SBM
SBM, SBM, SBM
SBM, triple S, triple S
Seks, seks, seks
SBM