Regulski/Luczyk/Oset/Kostrzewski
Czˆekowstr©t tryska z moich ust
Parszywy kraj.
Mdl¥ca woä martwej izby bije zˆem.
Spluwam,
Rzygam.
Zdycham.
Rodny skurcz.
...ju¾ wtedy miaˆem zgni†.
Pierwsza usˆyszana ba˜ä,
Brzmiaˆa jak po˜miertny dzwon.
Ropa laˆa mi si© z ucha.
Nieczuˆy le¾© odurzony snem,
A tam, za murem zawieszony sznur.
W©¾e czarnych my˜li, taäcz¥ w newosplotach,
...kiedy ju¾ odejd©,
Nie chc© aby krzy¾ deptaˆ po moim sercu
Nie chc© by kto˜ po mnie pˆakaˆ.
Nieczuˆy le¾© odurzony snem,
A tam, za murem zawieszony sznur.
Buntownika zawleczono na podw¢rze.
Kat wi¥zaˆ mu r©ce.
Wi©zieä patrz¥c na kapˆana, paplaj¥cego co˜ o miˆo˜ci
I zbawieniu,
Odsun¥ˆ go
I wszedˆ na schodek, kt¢ry mu poderwano spod n¢g.