[Kizo:]
To dla tych co cierpią, tych co są daleko i tęsknią
Mych ludzi co poznali piekło
Krzyczę głośno: Każdy z nas to czempion
Moi kumple dalej incognito
Nic się nie zmienia
Turbo Porsche Carrera
Sen powoli się spełnia
Najek mam tyle, jakbym okrążył świat
Wszyscy w maratonie, ambicje na blat
Żyć tak, by już nigdy nie pytać o czas
Rolex prawdę Ci powie
Ten projekt rozjebie bank
Zioło, bletki, AMG, w kieszeniach setki
Champion styl tobie przyda się face lift
Kiedyś nic tu nie miałem, dzisiaj mam za czym tęsknić
Liczą się chwile, nie prestiż
Wydaje płyty, wiem że jara się ulica
Tu co drugi fach z ulicy ma zazwyczaj
Wasza ekipa, a my - spora różnica
Wypierdalać, będę korzystał z życia
To dla tych co cierpią, tych co są daleko i tęsknią
Mych ludzi co poznali piekło
Krzyczę głośno: Każdy z nas to czempion
[Kizo & Malik Montana:]
Jarają się topy (czempion, czempion)
Ryczą samochody (czempion, czempion)
Spójrz na te mordy (czempion, czempion)
Królowie życia (czempion, czempion)
Ze źródła na stok (czempion)
Krzyczy cały blok (czempion)
To będzie nasz rok (czempion)
Kurwy w szok (czempion)
Jedna noga ulica
Druga czerwony dywan
Mamo bardzo proszę wybacz
Ale twój syn to bandyta
Jedna noga ulica
Druga czerwony dywan
Mamo bardzo proszę wybacz
Ale twój syn to bandyta
[Malik Montana:]
Z jednej strony fani i paparazzi
Z drugiej smutni panowie i klamki
Muzykę zacząłem robić
Bo nie chciałem oglądać łez mojej matki
Jak musisz rodzinę wykarmić
To robisz co musisz, więc daruj se gadki
Przeszedłem tą drogę całkowicie sam
Znam wzloty, upadki
Ten kawałek to hymn dla ulic
Włącz to na maksa, aż rozjebie nadgarstki
Styl GDA, WWA, z fartem pozdrawiam wariaci
Jedna noga ulica
Druga czerwony dywan
Mamo bardzo proszę wybacz
Ale twój syn to bandyta
[Kizo:]
To dla tych co cierpią, tych co są daleko i tęsknią
Mych ludzi co poznali piekło
Krzyczę głośno: Każdy z nas to czempion
[Kizo & Malik Montana:]
Jarają się topy (czempion, czempion)
Ryczą samochody (czempion, czempion)
Spójrz na te mordy (czempion, czempion)
Królowie życia (czempion, czempion)
Ze źródła na stok (czempion)
Krzyczy cały blok (czempion)
To będzie nasz rok (czempion)
Kurwy w szok (czempion)
Jedna noga ulica
Druga czerwony dywan
Mamo bardzo proszę wybacz
Ale twój syn to bandyta
Jedna noga ulica
Druga czerwony dywan
Mamo bardzo proszę wybacz
Ale twój syn to bandyta