[Verse 1]
Wstaję rano, z płuc zielona flegma
Ha Tfu, na czczo czerwone Marlboro
Flashback, wczorajsza piguła znowu weszła
[?], stres, skąd kopyto pod komodą?
Mój rap to zaraza, brud, syfilis
Rucham, a ty po mnie to językiem wyczyścisz
Iblis, Shaitan, Lucyfer, wyścig z czasem
One Way Ticket To Hell
Dla takich jak ty to tutaj tylko skruszony Apap
Cztery paki płacisz i tak zachwycony wracasz
Będziesz moim niewolnikiem, zatańczysz jak zagram
Dookoła świeczki, a w środku pentagram
[Samples: Dj. Frodo]
f*ck it, I wanna go to hell (hell)
'Cause I'm a piece of shit, it ain't hard to f*ckin' tell (tell)
f*ck it, I wanna go to hell (hell)
'Cause I'm a piece of shit, it ain't hard to f*ckin' tell (tell)
f*ck it, I wanna go to hell (hell)
'Cause I'm a piece of shit, it ain't hard to f*ckin' tell (tell)
[Verse 2]
Grand Hotel, Sopot, apartament De Gaulle'a
To tu gdzie Hitler spał, a za dobę 5 koła
Ptaszki ćwierkają, widok od strony morza
A pręt na komendzie wyśpiewał i jest korona
Zastanawiasz się, skąd tyle ćpunów wszędzie
Za chleb musisz płacić a materiał weźmiesz w krechę
Łamię chleb z braćmi i z tymi w potrzebie
Komu ufać? Każdy tylko w swoim interesie
Jak tu czynić dobro kiedy myślą, że to słabość?
Honor, duma to już tylko slogan a nie wartość
Konkurencje ściągam w dół jak prostytutce majtki
Chcieli wydymać Freda a zostali wydymani
[Samples: Dj. Frodo]
f*ck it, I wanna go to hell (hell)
'Cause I'm a piece of shit, it ain't hard to f*ckin' tell (tell)
f*ck it, I wanna go to hell (hell)
'Cause I'm a piece of shit, it ain't hard to f*ckin' tell (tell)
f*ck it, I wanna go to hell (hell)
'Cause I'm a piece of shit, it ain't hard to f*ckin' tell (tell)