[Wac Toja:]
Uuu, żeby nie kochać, musiałaby nie znać
Znów wybucha jak klub, pompują serca
Uuu, spełnia się moja przepowiednia
Na stół karty i przed wygranym klękaj
Robię hajs, ty siedzisz cicho, w krew mi wszedł ten cannabinol
Daj gun, gdzie łeb tak nie nawiną, mam swag czy sweg, czy flex, dziecino?
Na party wjazd ma skład jak limo, od kalki prawd tych nie odbiją
Oklaski mam co numer – miło, na schadzki pań chętnych na kilo, od tak
To w duszy mi gra, to dusi jak stuff, czysty mam
Nie musisz, ale patrz, nie musisz, ale znasz cyfry
Trap, drop got me on the top, teraz nim robię liczby
High, mam taki high, że mnie wynosi nad wszystkich
Fly, od ziemi do gwiazd, powiedz, czy znasz ksywki?
Bank, rozbija young star, kiedy bujam bibki
Stop! Ty nie możesz zrobić tego, co wymaga połamania barier, what?
Co?! Od zera do teraz, a ty wolisz mówić o swoim niefarcie, bleh bleh
Uuu, żeby nie kochać, musiałaby nie znać
Znów wybucha jak klub, pompują serca
Uuu, spełnia się moja przepowiednia
Na stół karty i przed wygranym klękaj
[Sarius:]
Czy ten Mariusz to Sarius? Czy ten Wac to Toja?
Czy ty masz to jak w banku? Ja mam to na dłoniach!
Ja mam to na dłoniach! Czy ty masz to jak w banku?
Czy ten Wac to Toja? Czy ten Mariusz to Sarius?
Z nikim nie pierdolę się, a żaden ze mnie prawiczek
Mój człowiek pyta co jest pięć, ja tylko wchodzę palę jazz
I nic nie obchodzi mnie
A obchodzisz mnie typie jak gdzieś bierzesz dziewczynę
Noszę złoto na ręce
Bo uniosłem to, czego tu żaden z was nie mógłby znieść, patrz!
Jak Wac Toja Onija
Jest tu ekipa, ty rób se rap, że taką chciałbyś mieć, squad!
Elementów pięć mam, żaden hiphop Antihype
Mówią o mnie per pan, mówią o mnie bierz hajs
Mówią to nie ten sam typ, co tyle przegrał
Stand up, wstawać z miejsca jak ja na pierwsze wjeżdżam
[Wac Toja:]
Uuu, żeby nie kochać, musiałaby nie znać
Znów wybucha jak klub, pompują serca
Uuu, spełnia się moja przepowiednia
Na stół karty i przed wygranym klękaj
[Sarius:]
Czy ten Mariusz to Sarius? Czy ten Wac to Toja?
Czy ty masz to jak w banku? Ja mam to na dłoniach!
Ja mam to na dłoniach! Czy ty masz to jak w banku?
Czy ten Wac to Toja? Czy ten Mariusz to Sarius?
[Wac Toja:]
Uuu, żeby nie kochać, musiałaby nie znać
Znów wybucha jak klub, pompują serca
Uuu, spełnia się moja przepowiednia
Na stół karty i przed wygranym klękaj
[Sarius:]
Czy ten Mariusz to Sarius? Czy ten Wac to Toja?
Czy ty masz to jak w banku? Ja mam to na dłoniach!
Ja mam to na dłoniach! Czy ty masz to jak w banku?
Czy ten Wac to Toja? Czy ten Mariusz to Sarius?