[Zwrotka 1]
Cierpliwie czekaliście na płytkę, epkę, mixtape
Po roku połowa przestała i poszła w piździec
Jestem kotem, numero uno na playliście
Mieliście się zdziwić i chyba się zdziwiliście
Odpalcie telewizję, jesteśmy z teledyskiem
Numer jest hitem a my jedziemy na Eurowizję
Pęgi mamy jakbyśmy wygrali w Eurobiznes
A Twój wyraz twarzy zawstydziłby samą Ewę Minge
Wersy poskładane jakby kleili na ślinę je
Na scenie smutni jakby stali tam za karę lub na siłę
Daję im wilczy bilet, ławka Wilkowyje synek
Wspinam się po drabinie, jeszcze nie teraz ale już za chwilę
Wytwórnia klasa, nie jakiś gówniany label
Wiesz, z dopiskiem ENTERTAINMENT
[Refren]
Witamy w piekle, wszystko drogie i piękne
Kobiety, samochody, sex
Witamy w piekle, wszystko szybkie i wściekłe
Konta, psy, wiesz jak jest (x2)
[Zwrotka 2]
Jestem w czepku urodzona, stąd pseudonim Guova
Ulicę posprzątali nim zdążyła mnie wychować
Z hajsu oskubali nim zaczęłam generować go
Ale mimo wszystko 2k15 to dobry rok
Propozycje dostaję ciągle, z połowy nie korzystam w ogóle
Najpierw pójdę po swoje żeby mi potem nie gadali
Że przyszło kilku takich z pomocnymi barkami
Wszystko pracą, potem, łzami, do wszystkiego chcemy sami dojść
Jak na bzdury przepierdalać sos to zarobiony własnymi rękami
Wszystko na jedną kartę, jak coś będziemy głodowali
Wiesz, że jestem dobra, że minus jest z przekory
Choć nigdy byś nie pomyślał, że zajarasz się numerem Guovy
Rzepa zrobił taki bit, że gra na chacie ciągle
Widzisz w Empiku CD z automatu wyciągasz portfel
W pisaniu się zwiększył skill, do nawijki bez podjazdu w ogóle
Nie możesz mi powiedzieć nic nawet jeśli kiedyś mogłeś
[Refren]
Witamy w piekle, wszystko drogie i piękne
Kobiety, samochody, sex
Witamy w piekle, wszystko szybkie i wściekłe
Konta, psy, wiesz jak jest (x2)